wtorek, 30 czerwca 2015

Brzoskwiniowe smoothie



Dzisiaj propozycja kolejnego smoothie :-) Tym razem bardziej treściwego, bo wzbogaconego płatkami owsianymi. Jak zwykle namawiam do improwizacji i łączenia różnych smaków, które często mogą nas zaskoczyć. Ja tutaj dałam sporo cynamonu, który fajnie komponuje się z brzoskwiniami.

Poniżej podaję składniki - proporcje dobierajcie dowolnie sami :-)

* brzoskwinie
* mleko ryżowe
* migdały
* płatki owsiane
* cynamon
* odrobina syropu z agawy dla dosłodzenia


Smacznego !


piątek, 19 czerwca 2015

Smoothie z arbuza, truskawek i limonki










Dzisiaj szybciutka inspiracja na obłędnie pyszne i pachnące latem smoothie. 
Nie podam Wam dokładnych proporcji, bo myślę, że warto według własnych upodobań je ułożyć i pozwolić sobie na odrobinę improwizacji w kuchni ;-)

Składniki :

* arbuz
* truskawki
* sok z limonki
* imbir
* syrop z agawy
* nasiona chia (na koniec a nie do miksowania)
* opcjonalnie mięta


Smacznego ! 











środa, 17 czerwca 2015

Sałatka z mięty, rukoli, arbuza i fety





Dzisiaj podrzucam Wam prosty przepis na szybką letnią sałatkę. Jest bardzo orzeźwiająca, dzięki arbuzowi i bardzo ciekawa w smaku za sprawą sporej ilości mięty. Jeśli nie przepadacie za miętą to proponuję dać szpinak i też będzie pysznie ;-)

Składniki dokładnie takie, jak na zdjęciu : rukola, mięta, arbuz, borówki, feta i nasiona chia.
Całość proponuję przyprawić odrobiną soli i skropić oliwą z oliwek albo olejem orzechowym.

Smacznego ! 




poniedziałek, 15 czerwca 2015

Kwiaty czarnego bzu w cieście



Czerwiec to miesiąc, w którym kwitnie czarny bez. Kwitnie i pachnie...i kusi by nazrywać choć kilka białych kwiatostanów i wyczarować z nich coś pysznego. I co roku obiecuję sobie syrop...albo placuszki...albo jedno i drugie ;-) Aż wreszcie w tym roku udało się ! Nie przegapiłam momentu kwitnienia i z radością czarowałam zauroczona cudnym, słodkim zapachem czarnego bzu.

Na pierwszy ogień poszły kwiaty czarnego bzu w cieście naleśnikowym z mlekiem kokosowym. Wyszło pięknie i pyyysznie. 




Pamiętajcie wybierając się na zbiory kwiatów czarnego bzu, żeby ostrożnie je zrywać. Ważne jest by uratować jak najwięcej aromatycznego pyłku, który łatwo opada gdy zbyt mocno otrzepujemy kwiaty. Gdy tylko wrócicie do domu, wyłóżcie kwiaty na blacie czy też papierze, tak by umożliwić ewentualnym mieszkańcom ewakuację, gdyż kwiatów nie powinniśmy myć.

Składniki :

* kwiatostany czarnego bzu
* 300 g mąki
* 2 jajka
* 250 ml mleka krowiego
* 150 ml mleka kokosowego (ewentualnie - może być więcej krowiego)  
* 5 łyżeczek syropu z agawy (ewentualnie 4 łyżeczki cukru)
* olej do smażenia - najlepiej rzepakowy 

Jeśli chcecie uzyskać rzadsze ciasto to można dodać jeszcze trochę wody.

Przygotowanie :

Wymieszać ze sobą wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe. Kwiatostany moczyć w cieście, odczekując po wyjęciu moment, tak by opadł nam nadmiar ciasta.
Układać na patelni na dobrze rozgrzany tłuszcz i smażyć z dwóch stron.

UWAGA ! Ja zostawiłam ogonki dla celów estetycznych ;-) Z ogonkiem trochę trudniej podsmażyć z drugiej strony - ale można ! Możecie jednak odcinać ogonki tuż po ułożeniu na patelni, tak by swobodnie móc przewrócić kwiat na drugą stronę.

Po usmażeniu układamy placuszki na ręczniku papierowym by odsączyć tłuszcz.

Na koniec proponuję posypać solidnie cukrem pudrem przed podaniem albo serwować je w towarzystwie jakiejś pysznej konfitury :-)

Smacznego !




niedziela, 14 czerwca 2015

Mrożony sok z limonki i mięty



Dzisiaj mam dla Was pomysł na dwie sytuacje :-)

Jedna z nich to moment, w którym zabieracie się za jakąś potrawę lub napój, w których potrzebujecie soku z limonki...a w domu koszyk z cytrusami pusty...Wielokrotnie jest tak, że pamiętam by zawsze mieć cytryny, jednak limonki schodzą gdzieś na sam koniec listy zakupów, bo nie są bardzo często wykorzystywane. I nagle nadchodzi dzień, w którym ponosi mnie fantazja i limonka jest absolutnie niezbędna. Na taką okoliczność ostatnio przygotowałam sobie mrożone kostki z soku z limonek zmiksowanego ze świeżą miętą. Zapewniam Was, że jak go zrobicie to nagle okaże się, że znajdujecie dla tych pysznych kostek mnóstwo zastosowań i nagle nawet białe wino z magiczną kostką smakuje o niebo lepiej ;-)

Drugą sytuacją zaś, w której te pyszne kostki są rozwiązaniem kłopotu jest sytuacja, w której kupujecie na przykład na imprezę mnóstwo limonek i pozostają one niewykorzystane. Limonki dość szybko wysychają więc ciężko je na bieżąco wykorzystać w większych ilościach. Wtedy właśnie proponuję wycisnąć z nich sok, zmiksować z miętą...lub też nie ;-) i zamrozić.

Ach...nie ma to jak potem w środku szaroburej jesieni dorzucić sobie taką kwintesencję lata do szklanki z wodą lub drinka ;-)



niedziela, 7 czerwca 2015

Lego - galeria ludzików






W życiu każdego dziecka przychodzi etap klocków LEGO. Fascynacja ponadczasowymi klockami widoczna jest szczególnie u chłopców, którzy w sklepach kuszeni są olbrzymim wyborem przeróżnych pojazdów, budowli czy potworów. LEGO szał dopadł oczywiście i nas... :-) A szał klocków to jak wiadomo zmora miliona małych elementów, które są nagle wszędzie. 
I choć w naszym domu klocki mieszkają w pudłach, pudełkach i szufladach to są też takie, którym udało się zagościć majestatycznie na ścianie w nowym pokoju Młodego.
Gdy tylko nastał etap kolekcjonowania ludzików LEGO postanowiłam wyeksponować te najbardziej ulubione, tworząc jednocześnie fajną i nietuzinkową ozdobę w chłopięcym pokoju.

Zobaczcie sami jak powstała nasza galeria ludzików :-)

Klocki przyklejone są do szkła na klej Super Glue i doskonale się trzymają, a ludziki można wymieniać w zależności od nastroju :-)