poniedziałek, 25 maja 2015

Pasta z makreli wędzonej z ogórkiem kiszonym, szczypiorem i słonecznikiem


Dzisiaj pomysł na szybką i smaczną pastę z wędzonej makreli.

Ryb jemy statystycznie stanowczo za mało. Powinny stanowić sporą część naszej diety ale głównie przez to, że są dość wymagające w przygotowaniu, rzadko je przyrządzamy w domach. Jak wiadomo im bardziej tłusta ryba, tym lepsza- bo zawiera więcej kwasów Omega-3. Śmiało więc polecam zajadanie makreli, która jest tłustą i zdrową rybą. Ja makrelę uwielbiam w postaci pasty z ryby wędzonej na  ciemnym pieczywie. Zobaczcie jak jest prosta w przygotowaniu :



Składniki :

* 1 makrela wędzona
* 2-3 ogórki kiszone
* pestki słonecznika - najlepiej prażone
* siemię lniane
* szczypiorek
* majonez - 1-2 łyżki
* musztarda - około 1-2 łyżeczki do smaku
* sól, pieprz

Przygotowanie :

Makrelę obieramy dokładnie z ości. Ogórki i szczypiorek kroimy drobno.
Mieszamy ze sobą wszystkie składniki doprawiając do smaku.

Smacznego !







niedziela, 10 maja 2015

Zupa z młodych pokrzyw




Uwielbiam sezonowość...to, że w każdym miesiącu można rozkoszować się różnymi smakami. I choć nad wieloma sezonowymi owocami czy warzywami ubolewam gdy opuszczają progi mojej kuchni to tym bardziej doceniam ich smak gdy właśnie nadchodzą chwile ich świetności. Nie mam w zwyczaju kupować truskawek w lutym ani czereśni jesienią...one smakują tylko wtedy gdy jest na nie właściwa pora. 

Teraz mamy akurat wiosenny sezon na młode pokrzywy i polecam wykorzystać ten czas i to, co pokrzywa ma nam do zaoferowania...a ma bardzo wiele ;-)

Oprócz placków z niedawnego posta polecam również zupę z pokrzywy. Banalnie prostą w przygotowaniu...ale smak ma absolutnie niebanalny. Przepis polecany przez Łukasza Łuczaja w książce " Dzika kuchnia".

Niektórym przypomina szczawiową, innym warzywną a najmłodszym pasuje wersja, że to taki warzywny rosół ;-)

Jedyny wysiłek w tej zupie to dokładne płukanie i krojenie pokrzywy - pamiętajcie o rękawiczkach !

Składniki :

* 1 duża cebula
* 1 duża marchewka
* kilka garści młodej pokrzywy
* 1 łyżka masła
* 1 duży ziemniak
* wywar z mięsa lub kostki bulionowej - około 1,5 litra
* 1 łyżka mąki
* 1 łyżka octu lub sok z cytryny
* sól i pieprz

Przygotowanie :

Cebulkę siekamy drobno i podsmażamy na maśle aż się zeszkli. Zasypujemy mąką i robimy jasną zasmażkę. Pokrzywy dokładnie płuczemy po czym drobno kroimy. Dodajemy do cebulki drobno posiekane pokrzywy oraz marchewkę pokrojoną w plasterki. Mieszamy wszystko i zalewamy wywarem. Dodajemy pokrojonego w kostkę ziemniaka i gotujemy do miękkości. Na koniec przyprawiamy solą i pieprzem oraz dodajemy ocet albo sok z cytryny. Dłużej nie gotujemy.

Smacznego !





wtorek, 5 maja 2015

Bataty pieczone







Dziś szybki i prosty przepis na pieczone bataty. Tę słodką formę ziemniaka odkryła przede mną moja przyjaciółka Ania, która co jakiś czas podsuwa mi różne pyszne pomysły.
Zastosowań batatów jest wiele, można je jeść solo, w sałatkach różnego rodzaju czy też jak tradycyjne ziemniaki towarzyszące innym potrawom. Wystarczy je najpierw upiec a potem spożywać w ulubionej przez siebie wersji :-)

Bataty pokrojone w grube "frytki" nacieramy oliwą i ulubionymi ziołami - ja osobiście polecam świeży tymianek i rozmaryn oraz suszoną paprykę, po czym wykładamy na blaszkę i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180-200 stopni przez około 20-30 minut, w zależności od mocy piekarnika.

Ot i cała filozofia :-) Na zimno są również smaczne i wyjątkowo słodkie.

Smacznego !






piątek, 1 maja 2015

Placki z pokrzyw wiosennym zaskoczeniem





O tym, że pokrzywy są zdrowe wie chyba każdy z nas. Zalet tej wspaniałej rośliny jest tak wiele, że aż trudno o wszystkich pamiętać. Ale bezsprzecznie o pokrzywie pamiętać warto, szczególnie wczesną wiosną, gdy można znaleźć jeszcze młode pędy.
Ja przygodę z pokrzywą rozpoczęłam w zeszłym roku, gdy ja i mój synek chorowaliśmy zeszłej zimy i ktoś polecił mi pokrzywę, jako doskonały środek odflegmiający. I tak w zeszłym roku ze świeżej pokrzywy robiłam synkowi herbatki a sama dodawałam ją na surowo do sałatek i do zupy.

Tej wiosny, gdy za oknem pełno młodej pokrzywy, niczym gwiazdka z nieba spadła mi książka bardzo cenionego przeze mnie ekologa i botanika Łukasza Łuczaja o tytule "Dzika kuchnia". Autor tej książki już wielokrotnie zachwycił mnie artykułami na temat sposobu przyrządzania dzikich roślin. Jest to jeden z niewielu badaczy dzikiej roślinności nie tylko w naszym kraju, człowiek o świetnych pomysłach i ogromnej wiedzy. Polecam więc szczerze jego książkę oraz bloga, na którym opisuje jadalne dzikie rośliny i ich właściwości. 

We wspomnianej wyżej książce trafiłam na przepis na placki z pokrzywy. A ponieważ lubię takie dzikie eksperymenty ze wszystkim co zielone, popędziłam prędko na łąkę po pokrzywy i przystąpiłam do dzieła. Jakież było moje zaskoczenie, potwierdzone przez innych domowników...Placki wyszły obłędnie ! Koniecznie spróbujcie !

Składniki :

* 2-3 litry młodych pokrzyw
* 2 jajka
* 1 szklanka mąki
* 4 łyżki cukru (cukier można zastąpić jabłkami,śliwkami,rodzynkami)
* 1/2 łyżeczki soli
* tłuszcz do smażenia

Przygotowanie :

Umyte i osuszone świeże liście pokroić bardzo drobno (w rękawiczkach oczywiście !).Nie obawiajcie się, pokrzywa po drobnym pokrojeniu nie parzy nic a nic ;-) Dodać i zmieszać resztę składników, na koniec dodając wodę. Ciasto powinno być kleiste, w razie potrzeby można dodać trochę więcej lub mniej wody.
Rozgrzać tłuszcz na patelni i smażyć placuszki z jednej łyżki ciasta, jak placki ziemniaczane. Placuszki powinny być lekko zarumienione.

Smacznego !