Kochani !
Nadszedł ten uwielbiany przeze mnie okres w roku - okres, w którym moje otoczenie zmienia się w magiczną świąteczną krainę...czyli okres, gdy mogę dać upust swojej miłości do świątecznych dekoracji domu ;-)
Od ładnych kilku już lat staram się by już od Mikołajek nasz dom był klimatyczny i świąteczny.
I nie myślcie, że zawsze mam na to czas i siłę...tak nie zawsze jest...ale jakoś tak zbieram się w sobie by choćby dla mojego Urwisa stworzyć ten przemiły klimat. A jak już mi się uda to sama co wieczór rozkoszuję się blaskiem ozdobnych lampek i zapachem jodłowych gałązek. Zapewniam Was, że niewiele trzeba by zmienić nasze wnętrze...wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę czasu, który zawsze gdzieś da się wygospodarować :-)
Obejrzyjcie zatem filmik, który powstał w zeszłe Święta, gdy w programie Pytanie na Śniadanie pokazano mojego świątecznego bzika ;-)
FILM -------> Świąteczny dom - Pytanie na śniadanie
A poniżej kilka fotek z domowego planu ;-)