Duuużo się u mnie bardzo dzieje ostatnimi czasy, stąd moja aktywność na blogu ucichła trochę. Ogrom zawodowych obowiązków sprawia, iż nie starcza mi już czasu na pasje. Jednak pozostaję w nadziei, że niebawem uspokoi się trochę to moje zwariowane życie i częściej będę mogła tu zaglądać i dzielić się z Wami pomysłami i trochę Was zainspirować.
Ostatnio stanęłam przed wyzwaniem poprowadzenia warsztatów kulinarnych dla dzieci. I muszę Wam powiedzieć, że jest to nie lada wyzwanie opanować taką dużą grupę łasuchów. Niektórzy wręcz twierdzą, że to najlepsza lekcja zarządzania ludźmi ;-) I chyba jest w tym dużo prawdy :-)
Kolejne zajęcia przede mną a tymczasem chciałabym pokazać Wam co przygotowałam z dzieciakami na ostatnich zajęciach. Jest to prosty i szybki deser, który posmakuje każdemu łasuchowi.
Składniki na 4 porcje :
- 16 ciastek Oreo
- 1 serek
- 100 ml śmietanki kremówki
- 8 żelkowych robaków
- 4 łyżeczki cukru pudru
- opcjonalnie 2 banany
Przygotowanie :
- Ciastka Oreo wrzucamy do miski i dokładnie rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków lub trzonkiem tłuczka do mięsa. Powinniśmy otrzymać "czarny piach".
- W dużej misce ubijamy mikserem serek mascarpone ze śmietanką i cukrem pudrem na gładki krem.
- W szklanej miseczce lub szklance układamy najpierw warstwę naszego ciasteczkowego piachu, następnie warstwę serka, znowu piachu, serka i na koniec wierzchnią warstwę ciasteczek.
- Jeśli chcemy mieć banany w deserze to między warstwami układamy jeszcze plasterki banana. Na koniec wkładamy żelki robaki tak by wystawały z naszej ciasteczkowej ziemi.
Jest to słodki i dość grzeszny deser ale czasami warto kulinarnie pogrzeszyć ;-)
Smacznego !
Deserek prezentuje się znakomicie ;)
OdpowiedzUsuń