poniedziałek, 30 maja 2016

Rzodkiewkowe love - rzodkiewki pieczone z ziołami








Wiosenne nowalijki to ogromna przyjemność dla każdego wielbiciela warzyw. Jak tylko w ogrodzie pojawiają się moje własne to aż żal je zjeść, bo tak cieszą tym, że po prostu są ;-)

W zeszłym roku z moich kolorowych rzodkiewek robiłam bukiety w prezencie dla bliskich,w tym roku postanowiłam poświęcić im więcej uwagi i pokombinować z przepisami na te chrupiące pyszności.

I tak pewnego dnia postanowiłam je upiec, bo gdzieś kiedyś czytałam, że pieczone mają swoją rzeszę wielbicieli. I wiecie co...wyszły bardzo ciekawie i myślę, że są fajną odmianą i świetnie sprawdzą się jako towarzysze jakiegoś dania głównego. Wypróbujcie i podzielcie się ze mną Waszą opinią ! 





Co potrzebujemy ?

  • pęczek rzodkiewek - przekrojone na połówki lub ćwiartki
  • rozmaryn świeży
  • czosnek - przeciśnięty przez praskę
  • ostra papryka
  • sól
  • pieprz
  • oliwa z oliwek

Przygotowanie :

  • Umyte rzodkiewki przekrajamy na połówki lub ćwiartki i wrzucamy do miseczki.
  • Wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek, rozmaryn, trochę ostrej papryki, sól, pieprz i polewamy wszystko oliwą z oliwek. 
  • Mieszamy wszystko ze sobą i wykładamy na blaszkę.
  • Pieczemy w 200 C przez około 20-30 minut.

Smacznego !









piątek, 27 maja 2016

Lemoniada marakujowa




Zaczęło się ! Nareszcie :-) Przyszło do nas ciepełko a wraz z nim ochota na orzeźwiające drinki, te z prądem i te bezalkoholowe. W moich szklankach ląduje codziennie mięta, melisa, owoce a czasem również kwiaty jadalne.
Ostatnio jednak odkryłam syrop marakujowy, który został nam po urodzinowej imprezie Filipa (używany był do słynnego owocowego ponczu Stefana ;-). Syrop ten marki RIOBA kupiony był w Makro, ale można go dostać również wszędzie tam, gdzie zaopatruje się gastronomia i pewnie w internecie. Zasadniczo używany jest w barach jako dodatek do drinków. 

Zrobiłam więc pewnego dnia lemoniadę marakujową i teraz robię ją codziennie...a syrop się zaraz skończy ;-) Trzeba będzie uzupełnić zapas :-)

Co dodałam do mojej lemoniady ?

  • woda
  • syrop marakujowy RIOBA
  • sok z limonki
  • plasterki limonki
  • sok z cytryny
  • owoc marakuja opcjonalnie
  • mięta świeża
  • melisa świeża
  • kostki lodu

Smacznego lata Kochani !








wtorek, 24 maja 2016

Jarmużowe spring rollsy z egzotycznym sosem




Nadeszła wreszcie piękna, słoneczna wiosna a wraz z nią ochota na kolorowe warzywne dania. Coraz częściej sięgamy po świeże warzywa i orzeźwiające sałatki a nasz organizm domaga się lekkich potraw. Doskonałą propozycją zdrowej, warzywnej przekąski są spring rollsy ze świeżych warzyw. Ostatnio podobne przygotowała moja bratowa Iwonka i były przepyszne ! Zainspirowana przez Iwonę postanowiłam przygotować moją wersję ryżowych zawijasów. Jako fanka jarmużu zdecydowałam, że to właśnie on musi zostać głównym bohaterem tego dania. Jednak bohaterowi potrzebne było wyśmienite towarzystwo więc wyczarowałam dość egzotyczny sos, który nadał surowym warzywom doskonałego wyrazistego charakteru. I wybaczcie, że nie podam Wam dokładnie proporcji składników sosu, ale był on tworzony spontanicznie według zasady "do smaku" :-) Musicie więc skorzystać z moich wskazówek co do składników, ale proporcje wybrać już sami. I pamiętajcie, że możecie użyć przeróżnych warzyw, niekoniecznie dokładnie takich jak ja. 

Składniki :
  • 1 opakowanie papieru ryżowego
  • marchewka
  • jarmuż surowy
  • rukola
  • papryka świeża
  • ogórek świeży
  • listki mięty
Sos :
  • sos sojowy ciemny
  • masło migdałowe albo orzechowe
  • sos teriyaki
  • miód
  • olej sezamowy
  • sos chilli lub ostra pasta chilli
  • sok z limonki


Przygotowanie :

  1. Warzywa takie jak marchewka, papryka czy ogórek obieramy i kroimy w słupki.
  2. Sałaty, jarmuż i miętę płuczemy i osuszamy.
  3. Przygotowujemy patelnię z zimną wodą, w której będziemy moczyć papier ryżowy.
  4. Moczymy po jednym arkuszu papieru przez kilka sekund w wodzie, po czym układamy na nim centralnie warzywa i ściśle zawijamy. Ja dodaję jeszcze miętę, bo pysznie komponuje się ze świeżymi warzywami i bogatym w smaki sosem.
  5. Po przygotowaniu wszystkich spring rollsów zabieramy się za sos.
  6. Przygotowując sos mieszamy ze sobą wszystkie składniki do momentu uzyskania gładkiej, lekko gęstej konsystencji o odpowiadającym nam smaku. Ja uważam, że pysznie jest gdy wyczuwalna jest kwaskowatość limonki w tym słodko-słonym sosie. Nie bójcie się eksperymentować. Gdy sos będzie za gęsty, dodawajcie olej sezamowy. 
Spring rollsy maczajcie w sosie i zajadajcie !
Jeśli chcecie je sobie zachować na później albo wpakować do lunchboxa, posmarujcie je lekko oliwą by się nie posklejały ze sobą.

Smacznego !




środa, 18 maja 2016

czwartek, 12 maja 2016

Ryż jaśminowy w mleku kokosowym z truskawkami, miętą i wanilią






Dzisiaj mam dla Was propozycję na ryż jaśminowy na słodko. Taka potrawa z powodzeniem może być słodkim i pożywnym śniadaniem. Możecie ją zjeść w porze obiadu albo zaproponować dzieciakom na deser czy nawet słodką kolację. Mnie bardzo posmakował na zimno na śniadanie. Jaśminowy ryż ugotowany w mleku kokosowym  jest przyjemnie aksamitny w smaku, a jak dodacie do niego jeszcze laskę wanilii albo olejek waniliowy...będzie jeszcze pyszniej :-)

Składniki :
  • ryż jaśminowy Uncle Ben's - 1 szklanka
  • mleko kokosowe - 1 szklanka
  • woda - 0,5 szklanki
  • laska wanilii lub łyżka olejku waniliowego
  • truskawki - krojone w drobną kostkę
  • 1 pęczek mięty  - drobno posiekany
  • syrop z agawy 
  • migdały w słupkach
  • oliwa z oliwek

Przygotowanie :
  1. Ryż wrzucamy do garnka na rozgrzaną oliwę na około 20-30s po czym zalewamy go mlekiem kokosowym i wodą.
  2. Do mleka wrzucamy laskę wanilii lub olejek waniliowy i gotujemy chwilę na dużym gazie, po czym zmniejszamy na średni i gotujemy pod przykryciem aż wchłonie całą wodę, od czasu do czasu mieszając.
  3. W międzyczasie siekamy drobno miętę. Nie bójcie się dużej ilości mięty - cały w niej urok.
  4. Kroimy truskawki w drobną kostkę.
  5. Jak ryż nam się już ugotuje to dodajemy do niego truskawki i miętę, dosładzając syropem z agawy do smaku. Na koniec posypujemy migdałami.

Smacznego !

#zaRYŻykuj




poniedziałek, 9 maja 2016

Zawijasy z pietruszkowym pesto i szparagami








Ostatnio jak przygotowywałam tartę ze szparagami w wąskiej blaszce zostało mi kilka zblanszowanych ogonów szparagów i pasek francuskiego ciasta. Pękłoby mi chyba serce gdybym miała wyrzucić choć kawałek tych zieloności ;-) Postanowiłam więc coś wyczarować z tego, co miałam i tak w mgnieniu oka powstał pyszny zawijas. Miałam akurat pesto z pietruszki, ale wy możecie użyć dowolnego pesto albo przygotować sobie pyszne pesto z pietruszki - miksując ją z migdałami, oliwą, sokiem z cytryny i czosnkiem. Zawijas wyszedł cudny i baaaardzo smaczny :-)

Co i jak ?

Posmarujcie wąski pasek francuskiego ciasta pesto. Na wierzch ułóżcie pokrojone w drobną kostkę zblanszowane szparagi. Zwińcie ciasto w jak najbardziej ciasny rulon i wstawcie do piekarnika na około 15 minut, na 180 stopni aż ciasto się zarumieni.

Smacznego !








wtorek, 3 maja 2016

Tarta ze szparagami, kozim serem i suszonymi pomidorami






Szparagi uwielbiam i czekam na nie z utęsknieniem niemalże już od Bożego Narodzenia ;-) Jak już wreszcie pojawią się na sklepowych półkach to kupuję je ochoczo umieszczając często w wazonie, by przed spożyciem móc na nie jeszcze popatrzeć :-)

Dziś przypomnę Wam przepis na tartę z kozim serem, szparagami i suszonymi pomidorami. Prosta i pyszna potrawa, którą z powodzeniem prędko przygotujecie nawet po ciężkim dniu pracy ;-)

Składniki :

* ciasto francuskie gotowe  (do kupienia w każdym supermarkecie)

* pęczek zielonych szparagów

* 3 łyżki tartego parmezanu

* jogurt grecki lub bałkański

* 4 łyżki miękkiego sera koziego Festkoz (to taki ser kozi do smarowania)

* 1 opakowanie pomidorów koktajlowych

* opcjonalnie pół słoiczka suszonych pomidorów w oleju

Przygotowanie :

1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.

2. Szparagi myjemy i odłamujemy zdrewniałe końcówki, po czym blanszujemy przez 30
    sekund (czyli wkładamy do osolonego wrzątku na 30 sekund i odcedzamy).

3. Na dużej blaszce rozkładamy ciasto francuskie.

4. W miseczce mieszamy jogurt grecki, ser kozi Festkoz oraz tarty parmezan.

5. Smarujemy ciasto francuskie powstałą masą i układamy na niej naprzemiennie 
    zblanszowane szparagi. 

6. Na szparagi układamy pomidorki pokrojone w plastry.

7. Przyprawiamy według uznania.

8. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 20-30 minut aż ciasto się zarumieni.


Ja na koniec jeszcze dodaję suszone pomidory - nie daję ich na początku bo mogą się przypiec na brązowo i wtedy gorzknieją.

 Smacznego !!!