sobota, 25 lipca 2015

Tajska zupa ostro-kwaśna







Dzisiaj chciałabym zaprosić Was na cudowną ostro-kwaśną tajską zupę, którą oczarowała mnie moja serdeczna koleżanka Ola (historia zupy jest dłuższa, gdyż moją koleżankę zaraziła nią inna serdeczna koleżanka  Ania spod Warszawy - serdecznie ją zresztą ściskam;)  Jak to w dobie globalizacji bywa, tą tajską zupę spróbowałam po raz pierwszy w środku pięknego sosnowego lasu na Warmii :-) I uwierzcie mi...oszalałam na jej punkcie. Ci, którzy mieli już okazję jej spróbować również oszaleli i przepis już poszedł w świat :-) I z ogromną radością podaję go dalej, bo należy się dzielić pysznościami nieprawdaż ?

Pomimo tego, że owa zupa,jak na tajską przystało, jest dosyć ostra to smakuje ona nawet dzieciakom, więc z powodzeniem możecie dać im spróbować albo dać na przykład tylko połowę saszetki z pastą Tom Yum by ją trochę złagodzić.

Składniki :

  • 1 duża pierś z kurczaka lub krewetki
  • 2 puszki pomidorów krojonych
  • 2 puszki 400 ml mleka kokosowego
  • 400 ml wody
  • 2 pędy trawy cytrynowej
  • 1 opakowanie makaronu ryżowego lub sojowego
  • 2-3 garści pieczarek krojonych w plastry
  • 1 saszetka tajskiej pasty ostrej-kwaśnej Tom-Yum

Przygotowanie :


  1. Najpierw na patelni podsmażamy kurczaka pokrojonego w kostkę, delikatnie go przyprawiając solą. Opcjonalnie zamiast kurczaka podsmażamy krewetki.
  2. W międzyczasie gotujemy makaron ryżowy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
  3. Do garnka wlewamy mleko kokosowe, wodę oraz pomidory z puszki i zagrzewamy. 
  4. Do zagrzanego płynu dodajemy saszetkę tajskiej pasty ostro kwaśnej Tom Yum.
  5. Do garnka dorzucamy pokrojone w plastry pieczarki oraz trawę cytrynową i gotujemy na średnim ogniu aż pieczarki zmiękną.
  6. Na koniec, na kilka minut przed końcem wrzucamy do zupy kurczaka.
  7. Gotujemy jeszcze kilka minut na średnim ogniu.

Podajemy zupę z makaronem. Pamiętajcie by nie wrzucać makaronu do garnka tylko trzymać go oddzielnie, bo bardzo szybko nasiąka on płynem i może nam wciągnąć większość zupy ;-)











sobota, 18 lipca 2015

Pięknie pyszna letnia woda i kostki lodu




Ku mej ogromniej radości wróciła ciepła pogoda a wraz z nią ochota na chłodzone napoje. Absolutnym dla mnie hitem i niezastąpionym latem napojem jest woda z ziołami i z lodem. 

Moja ulubiona wersja wody to ta ze świeżą lawendą, miętą i melisą. Muszę tylko uważać na ilość melisy jeśli nie planuję drzemki ;-)

Często wrzucam też imbir, cytrynę i ogórka. Popróbujcie sami i sprawdźcie co Wam najbardziej smakuje.

Jeśli akurat nie macie ziół pod ręką doskonałym rozwiązaniem jest zamrożenie sobie wcześniej kostek lodu z ziołami i owocami. Nie dość, że dodadzą Waszej wodzie smaku...to wyglądają zjawiskowo w szklance. Sami zobaczcie jak piękne są takie kostki lodu.

Ja w swoich zamrażam lawendę, miętę, cytrynę, limonkę, borówki i granaty.

Miłego letniego dnia Kochani !






poniedziałek, 13 lipca 2015

Kremowa zupa z pora i ciecierzycy







Dzisiaj zapraszam Was na pyszną zupę z pora i ciecierzycy. Ciekawa jestem jak wielu z Was to zwolennicy zup kremów ?
Ja osobiście za kremowymi zupami generalnie nie przepadam, gdyż lubię jak na talerzu wyróżniają mi się rozmaite smaki i każda łyżka smakuje troszkę inaczej.
Zupy kremy są dla mnie często mdłe i już po kilku łyżkach przestają mi smakować.

Zupełnie inaczej jest z tą zupą, która po pierwsze nie jest tak gęsta jak większość kremów, a po drugie ma w sobie coś do przegryzania - kuleczki cieciórki i kawałki pora.
Urzekła mnie smakiem od pierwszej łyżki, a do tego jest bardzo szybka i prosta w wykonaniu - co oznacza, że często gości na naszym stole ;-)

Składniki :

  • 2 puszki ciecierzycy po 400g - lub namoczona na noc sucha ciecierzyca ok. 500 g
  • 2-3 pory 
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżki masła
  • sól, pieprz
  • parmezan


Przygotowanie :

Na dużą patelnię wlać oliwę , dodać masło i podsmażyć drobno pokrojony czosnek.
Pory dokładnie myjemy i kroimy na cienkie plasterki (ja skrajam część białą i trochę zielonej). Następnie wrzucamy pory na patelnię i smażymy na średnim ogniu aż staną się miękkie i szkliste.

  • możemy powyższe czynności robić już w garnku do zupy, by nie brudzić dwóch naczyń

Odlewamy ciecierzycę w puszkach i dodajemy ją do pora i czosnku, po czym zalewamy warzywa bulionem. Wszystko od czasu do czasu mieszamy i czekamy aż zawrze.
Od zagotowania gotujemy jeszcze przez około 15 minut, doprawiając na koniec zupę solą i pieprzem według uznania.

Połowę zupy odlewamy i miksujemy na gładką jednolitą konsystencję, po czym ponownie mieszamy z niezmieloną częścią.

Na koniec dodajemy 3-4 łyżki tartego parmezanu i mieszamy.

Podajemy zupę z odrobiną świeżo tartego parmezanu i kroplą dobrej oliwy.


Smacznego ! 


piątek, 10 lipca 2015

Babeczki bananowo-borówkowe



Dziś chciałabym przypomnieć Wam przepis na babeczki bananowe z borówkami. Udało mi się znaleźć chwilę i odpowiednio sfotografować te pyszności ;-) Mam nadzieję, że zdjęcia zachęcą Was do zrobienia babeczek póki sezon na borówki w pełni.

W której stylizacji bardziej Wam się podobają ? 








A poniżej przepis :-)

Składniki :

4 bardzo dojrzałe banany
150 g brązowego cukru
1 jajko, rozbełtane
75 g miękkiego masła
1 cukier waniliowy
170 g mąki
szczypta soli
1 łyżeczka sody


1 opakowanie borówek amerykańskich

Przygotowanie :

  • Piekarnik nagrzewamy do 180 st C.
  • Podłużną formę o długości ok. 23 cm smarujemy masłem i posypujemy tartą bułką lub mąką.
  • Banany rozgniatamy widelcem, łączymy z cukrem, jajkiem, masłem i wanilią.
  • Mąkę mieszamy z solą i sodą i dodajemy do bananów. Dokładnie mieszamy.
  • Dodajemy borówki i mieszamy.
  • Wlewamy do formy, wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez około godzinę.
  • Ciasto początkowo rośnie bardzo opornie, nie należy się tym przejmować. Później powinno wypełnić całą foremkę.
  • Po upieczeniu powinno się ciasto ostudzić w formie.

Smacznego !


poniedziałek, 6 lipca 2015

Mojito smoothie






Mojito to zdecydowanie mój ulubiony, ukochany…najukochańszy drink :-) Świeżość limonki delikatnie otulona aromatem świeżej mięty gwarantuje mi iście boskie smakowe doznania ;-) Niezbyt często jednak przytrafia się okazja wypić takie pyszne, dobrze zrobione mojito…a to nie ma gdzie…a jakoś tak wychodzi, że autem trzeba kierować…a w domu samemu tak pić zwyczajnie nie wypada ;-) Tak więc bezalkoholowa wersja mojito - prawie bez cukru, zdrowa, bo pełna witamin, baaardzo przypadła mi do gustu. Mam nadzieję, że i u Was zagości ten przepis na dłużej.

Mojito Smoothie

  • sok z 2-3 limonek
  • 1 dojrzałe awokado
  • garść świeżej mięty
  • garść szpinaku (opcjonalnie)
  • 200 ml wody kokosowej 
  • garść kostek lodu
  • opcjonalnie 1 łyżeczka spiruliny
  • syrop z agawy dla dosłodzenia
  • opcjonalnie odrobina olejku waniliowego


Ja dziś użyłam wszystkich powyższych składników i muszę przyznać, że wyszło obłędnie. Możecie kombinować i szukać swojego smaku.

Smacznego !





środa, 1 lipca 2015

Szparagi zapiekane w szynce parmeńskiej




Szparagi mogłabym jeść w każdej postaci...te zielone oczywiście ;-) Dzisiaj chcę się z Wami podzielić pomysłem na proste ale efektowne przygotowanie szparagów.

Wystarczy kupić pęczek szparagów oraz szynkę parmeńską, szwarcwaldzką albo bardzo cieniutko krojony boczek. Boczku, który jest grubszy niż plasterki szynki niestety nie da się zawinąć tak, jak na zdjęciu więc sugeruję jednak szynkę.

Każdy plasterek musimy przekroić tak, by uzyskać cienkie paski, którymi owijamy szparagi
Tak przygotowanie szparagi układamy na blaszce i pieczemy skropione lekko oliwą i doprawione solą ziołową. Temperatura pieczenia to około 200 stopni w zależności od tego, jaki macie piekarnik.
Czas pieczenia zależy właściwie od Was - od tego jak bardzo przypieczoną chcecie mieć szynkę. Szparagi dobre są już po około 20 minutach - na ogół by szynka była dobrze przypieczona potrzeba troszkę więcej czasu. Zaglądajcie do piekarnika na bieżąco ;-)

Smacznego !