Po dłuższej przerwie w uzupełnianiu bloga nazbierało mi się już materiału na kilka wpisów...ale wciąż brak czasu by obrobić zdjęcia i wszystko opisać. Zacznę więc od pysznego pesto, o którym zbyt wiele mówić nie trzeba ;-) Pesto bowiem wszyscy znają i kochają :-)
Ja ostatnio kupiłam w Makro duże opakowanie 500 g świeżej bazylii i postanowiłam zrobić z niej pesto w wersji ekonomicznej, czyli zamiast drogich orzeszków piniowych użyłam pestek słonecznika. Wyszło pysznie !
Składniki :
W zależności od tego ile chcecie uzyskać ostatecznego sosu pesto, tyle bierzecie składników.
Ja na dwa słoiczki użyłam następującą ilość składników :
- 2 kubki liści bazylii
- 1 filiżanka pestek słonecznika
- 1/2 filiżanki oliwy z oliwek
- tarty parmezan wg. uznania
- tarty parmezan wg. uznania
- sól i pieprz
Przygotowanie :
Umytą dokładnie bazylię wrzucamy do miksera lub Thermomixa ( małe ilości można również rozdrabniać w moździerzu ) i rozdrabniamy. Pod koniec wrzucamy pestki słonecznika, tak by nie został on całkowicie zmiksowany tylko pozostały drobne kawałki pestek do rozgryzienia.
Przekładamy wszystko do miseczki i zalewamy oliwą z oliwek. Następnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeśli chcecie spożyć pesto od razu to dodajemy na koniec tarty parmezan. Jeśli jednak chcecie pesto przechować lub zamrozić to parmezan dodawajcie dopiero przed podaniem, bo sos z parmezanem niestety przechowuje się dużo krócej. I gotowe !
Jak zrobicie większą porcję pesto to możecie je spokojnie przełożyć do słoiczków i przechowywać w lodówce 2-3 tygodnie albo zamrozić. Dodawajcie je do makaronu, pizzy czy też grzanek.
Nie powinno się tylko pesto podgrzewać ( czyli odpada wekowanie ) bo bazylia pod wpływem wysokich temperatur robi się gorzka !!!
I tak bez czosnku ? Wygląda pysznie !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA tym razem tak bez czosnku :-) Nie wszyscy czosnek lubią albo mogą używać, więc to jakaś alternatywa...równie smaczna ;-) Choć ja osobiście jestem fanką czosnku :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńI smakuje tak samo dobrze jak wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować!! :)
OdpowiedzUsuń