niedziela, 6 września 2015

Mus z kaszy jaglanej z mlekiem kokosowym



Witajcie po dłuuugiej wakacyjnej przerwie. Jeśli śledziliście na FB to wiecie, że 3 tygodnie spędziłam w słonecznej Kalifornii...w pięknym otoczeniu lecz wśród ogromnych ilości niezdrowego i niezbyt smacznego jedzenia. Po powrocie więc z radością zajadam wszystko co u nas pyszne i zdrowe. Ponieważ właśnie wysłałam swojego przedszkolaka do pierwszej klasy to muszę wprowadzić nowe zdrowe przekąski do szkoły oraz nowe pomysły na śniadania. Dzisiaj więc pomysł na kaszę jaglaną, o której pisałam już w zeszłym roku. Jej właściwości są cudowne jednak mało które dziecko je tę kaszę z przyjemnością. Niestety i z moim Łakomczuchem muszę walczyć, bo kasza wywołuje w nim skrajne emocje ;-) Zaczynam go powoli przyzwyczajać i próbuję ją przyrządzać na różne sposoby...ale uwierzcie mi...lekko nie jest. Mam nadzieję, że kiedyś dorośnie do jedzenia kaszy bez marudzenia a w międzyczasie ja będę próbować, kombinować, mieszać, miksować aż wreszcie znajdę wersję, która mu posmakuje. Dzisiaj pokażę Wam wersję, która bardzo posmakowała mnie i nie tylko ;-) Jak widać na fotkach posmakowała osie i mojej Lucy - ukochanej kotce :-) Aż się oblizywała, więc musiało jej bardzo smakować.

Co i jak ?

Kaszę jaglaną wcześniej dokładnie przepłukaną ugotowałam w proporcjach 1 szklanka kaszy i 2,5 szklanki płynu - z czego 1 szklanka wody i 1,5 szklanki soku jabłkowego.

Ugotowaną kaszę zmiksowałam z mlekiem ryżowym i kokosowym - nie podam Wam proporcji - musicie dodawać mleko w zależności od tego, jaką konsystencję chcecie otrzymać. Możecie ją miksować z każdym innym mlekiem jakie lubicie.

Na koniec pozostaje dodać do niej ulubione owoce i orzechy. Doskonale też smakują w niej płatki kokosowe albo wiórki. Teraz mamy sezon na figi i borówki - pyyysznie się z tym musem komponują.

Smacznego !








1 komentarz: